Strony
▼
poniedziałek, 11 lipca 2011
Chleb pół/pół na zakwasie
Ostatnio jestem na etapie pieczenia i wyszukiwaniu idealnego ,pięknie wyrośniętego, pachnącego bochenka chleba.Ten chleb zrobiłam z mąki na chleb z gotowej już mieszanki,z tym że dzień przed pieczeniem zrobiłam zaczyn z zakwasem który sama zrobiłam ,a teraz dbam o niego jak o dziecko:)Trochę się obawiałam ,(bo jestem jakby na początku drogi piekarskiej i jestem zupełnym laikiem )czy taka kombinacja przyniesie zamierzony skutek ?Ale wyszło wszystko i chlebek pięknie urósł a nawet przeszedł moje oczekiwania.Dla początkujących super sprawa bo zepsuć się tu nic nie da ,a chyba wszyscy wiemy jak wkurza fakt,iż się napracowaliśmy a wszystko spełzło na panewce.Upieczenie tego chlebka jest w miarę łatwe,piszę w miarę bo trzeba mieć jeszcze zakwas .Kiedyś ja też myślałam że to nie jest takie proste ,ale teraz jest najlepszy okres na wyhodowanie swojego zakwasu,bo jest ciepło:)
Przepisów na zakwas jest mnóstwo ,ale ja polecam stronę Liski z Pracownia wypieków której bardzo dziękuję za cierpliwość do mnie:))Tam w łatwy i przyjazny sposób opisany jest cały proces robienia zakwasu.W 5 dni będziecie właścicielami zakwasu.
Dzień przed pieczeniem chleba
RANO:Dokarmiłam zakwas
Wieczór nie krócej nż po 12 godzinach wzięłam
2 pełne łyżki zakwasu
2 pełne kubki mąki(350g)(typ850)
200ml.wody
Wymieszać i zostawić na 12-16godz w cieple.Ja zostawiłam przykryte folią i ręcznikiem w piekarniku.
Dzień wypieku.
5oog.mąki z gotowej mieszanki(ja kupiłam w lidlu)
1 kubek mąki pszennej(mój pełny kubek ma ok 180gmaki
300 ml wody
1pł.łyżeczka soli
cały zaczyn
Wymieszać wszystkie składniki i za pomocą miksera mieszać ok10 min .
Zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia,u mnie stał 1 godzinę .
Przełożyć do foremki wysmarowanej olejem i obsypanej otrębami,wygładzić górę łyżką maczaną w wodzie. Moja forma ma dł.licząc po dnie 35 cm.Mozna włożyć do 2 krótszych.
Formę nakryłam folią i znowu zostawiłam do wyrośnięcia.Ciasto chlebowe wypełniło całą formę aż po brzegi.
Na dno piecyka wstawiłam naczynie żaroodporne z wodą i nagrzałam piekarnik do 230st.CWstawiłam chleb i zmniejszyłam do 210st.C
Piekłam ok.1 godziny,
Patyczek po tym czasie powinien być suchy.
Jakby się chlebek za mocno przypiekał (u mnie po 45min.)to można przykryć go folią aluminiową
ładnie wyrośnięty:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Basiu,no właśnie wyrósł niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńNo i jaki ładny Ci wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten chlebuś!!
OdpowiedzUsuń