PRZEPIS:
135 g ziaren słonecznika
90 g siemienia lnianego
65 g orzechów laskowych lub migdałów
145 g płatków owsianych
4 łyżki nasion babki płesznik
2 łyżki nasion chia
1 łyżeczka soli
1 łyżka syropu klonowego
3 łyżki roztopionego oleju kokosowego
350 ml wody
Zasada jak przy maffinkach ,suche i mokre osobno a potem wszystko razem połączyć
Zostawiamy to na kilka godzin albo na cała noc
Przekładamy do formy wysmarowanej olejem i ja dodatkowo obsypuję formę płatkami owsianymi
Piecze się w 175stC przez 1 godzinę Ja piekę prawie 1.5 godziny
Dopisuję źródło ,choć było ich kilka ale wszystkich nie będę zamieszczała ponieważ i tak u wszystkich w oryginale przepis jest ten sam. Tutaj pierwszy raz natknęłam się na ten chlebek
wygląda niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńslynny juz na cale miasto :D
OdpowiedzUsuńwygląda nieziemsko pysznie
OdpowiedzUsuńChlebek cudo! czyni cuda!
OdpowiedzUsuńKatka fajnie że zakwas zabrałam he he he.Jutro nici z wypieku ;(
Buziole.
Własnie sklerozo:)
UsuńChlebek wspaniały! Niektóre składniki dla mnie brzmią bardzo egzotycznie.
OdpowiedzUsuńGdzie ja kupię ten płesznik i chia?
Mają oba ziarna w bogutyn młyn ale dosyć drogo za kg, można kupić na allegro ale jeden sprzedawca nie ma w ofercie tych 2 ziaren ,chyba ,że nie spotkałam jeszcze takiego sprzedawcy.
UsuńWidziałam już go na kilku blogach i też się zbieram, żeby zrobić :)
OdpowiedzUsuńA ja chciałam zapytać czy te drogie wynalazki (zwłaszcza cena wymienionego chia powala z nóg) nie tracą swoich właściwości podczas pieczenia?
OdpowiedzUsuńPrzepis pochodzi z tej strony http://mynewroots.org/site/2013/02/the-life-changing-loaf-of-bread/. Może tam znajdziesz odpowiedź.Mnie się wydaje ,że nie ,bo skoro len nie traci ...
OdpowiedzUsuńDzięki Katko. A napisz proszę jeszcze na co zwrócić uwagę przy zakupie oleju kokosowego. To też jest bardzo drogie, nie wiem do czego jeszcze mogłabym wykorzystywać... No i są oleje różnych producentów, z różnych krajów, ale na każdym jest notka, że są kosmetyczne. Ale chyba przy tym jadalne?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Najlepsze są te na zimno tłoczone mnie przywozi koleżanka z Niemiec ze sklepu z indyjskimi przyprawami .Na allegro też znajdziesz sklepy które oferują te oleje .Te kosmetyczne to raczej się nie nadają do jedzenia ale natomiast te spożywcze można używać w kosmetyce.Napisz do mnie na maila ja znajdę link do tego oleju i ci prześlę namiary bo nie jest taki drogi i to ten sam który mam z Niemiec. :)
Usuńzupełnie sie rozpada, totalnie kruszy !!!
OdpowiedzUsuńTak ten chleb się trochę rozpada,jest to przepis jeszcze przed przed moimi zmianami.
UsuńProponuję zemleć siemie lniane,wodę dodać gorącą ale nie wrzątek.Wymieszać w misce i zostawić pod przykryciem na jakąś godzinę Potem przełożyć i upiec