No i mnie wzięło.Wystarczyło ,że pogadałam trochę o tortach ,dałam przepis i sama wzięłam się i zrobiłam :)A ,że miałam w domu ananasa ,to reszta poszła już bardzo szybko.Biszkopt pierwszy raz upiekłam z gotowca i muszę powiedzieć ,że dobry wyszedł i co najważniejsze nie opadł.
Ten tort wg. przepisu jest z ananasem ale ja dołożyłam też wiśnie.
Generalnie tort mnie nie przewrócił na kolana.Przekombinowałam z kremami ,nie wiem jakim cudem zabrakło mi go i dlatego góra i boki są czekoladowe. Uważam też że ananas z puszki daje lepszy smak niż świeży .Przepis podaję wg. pierwotnego wzoru bo jest po prostu pyszniejszy. A może znowu przesadzam z tym moim niewybrednym smakiem,wszyscy domownicy jedli jeszcze żyją,a synowi wręcz smakował ananas:)
Składniki:
biszkopt(ja użyłam w proszku dr.Otekera polecam bardzo dobry wyszedł
250g.migdałów+3łyżi cukru+3 łyżki masła
2puszki ananasa
dżem ananasowy(ja używam najczęściej powideł śliwkowych )
Krem.
1budyń waniliowy
1p.masła(miękkie)
sposób wykonania.
-Ugotować budyń i ostudzić,zimny zmiksować z miękkim masłem
-Cukier rozpuścić na patelni ale go nie przypalić ,dodać masło i pokruszone migdały(ja rozkruszyłam je w blenderze do koktajli)
-Wylać masę na folię aluminiową lub papier do pieczenia i zaczekać aż ostygnie
-zimne pokruszyć
- Biszkopt przekroić na 3 blaty i posmarować dżemem lub powidłami
-Pokrojonego ananasa podzielić na 2 części i jedną część włożyć na biszkopt
-Na to położyć trochę kremu i rozsypać część migdałów.Przykryć biszkoptem i ponownie posmarować dżemem,kremem i rozłożyć owoce i migdały.
Przykryć biszkoptem i posmarować cały tort kremem ,jeżeli zostały się migdały to można udekorować górę tortu.
Tort jest najsmaczniejszy jeżeli kilka godzin postoi w lodówce wtedy dobrze się biszkopt nasączy.
Wielbiciele tortów z alkoholem mogą go sobie dodać do nasączenia biszkoptu jeszcze przed położeniem dżemu.
Poczułam sie wywołana do tablicy. Dobrze widzieć jak miał wyglądać owy tort. :)
OdpowiedzUsuńJa za chwilę biorę się za wypiekanie. Jednak zmieniam plany na cupcakes , tylko ten krem muszę odchudzić jakoś.
Pozdrawiam
Ania
Takiego jeszcze nie jadłam, śliczny i do tego pewnie smaczny :)
OdpowiedzUsuńAniu Ty przy tablicy to tylko 6 możesz dostać i to z podwójnym plusem:))
OdpowiedzUsuńSzana dziękuję:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuń