Tak to jest jak się człowiek nie weźmie za poważne prace, tylko za babskie plotki o gotowaniu.
I tak od słowa do słowa padł pomysł na curd .Mój wiśniowy a Trzcinowisko obiecała malinowy.
Nawet muszę zajrzeć do niej czy aby się nie wykręciła, a mnie wkręciła przy okazji do siedzenia i mieszania w garach:)))
Składniki:
sok z wiśni +sok z 1 cytryny razem 400ml.
200g cukru
8dużych jaj
1p.masła
Miskę postawić na garnku z wodą
Do miski włożyć masło wsypać cukier i wlać połowę soku.
Rozpuścić wszystkie składniki
Jajka rozmieszać najlepiej mikserem
Wlać resztę soku i jajka cały czas mieszając aż do zgęstnienia masy
w razie jak by się porobiły grudki od jajka to trzeba masę przetrzeć przez sito.
Przełożyć do słoiczków (mnie wyszły 2) jak ostygną wstawić do lodówki
może stać ok miesiąca:)
nie wykręciła,się nie wykręciła...tylko sprzęt nawala:0 a ja od razu zrobiłam z nim tartę i pokażę w "dwupaku":)
OdpowiedzUsuńale twój jest piekny...mniam:)
Trzcinowisko ja czekam i język mam do ziemi już nie mogę się doczekać tarty,jestem bardzo ciekawa i smaku i wyglądu:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc - mnie się podoba dużo bardziej niż cytrynowy ;>
OdpowiedzUsuńPyszności!!:)
OdpowiedzUsuńmania179 ale cytrynowy jest smaczniejszy:)
OdpowiedzUsuńjudik1119 wolę cytrynowy ,ale ten też jest smaczny:)
Hej! W tym roku załapałam się na sezon wiśniowy i skorzystałam z Twojego przepisu (trochę sobie uprościłam przygotowanie) :]
OdpowiedzUsuńDo tej pory robiłam curd z całych owoców, ale taki na soku jest gładszy i będzie mi bardzo przydatny do zaplanowanych deserów, tak więc dziękuję! :D
Pozdrawiam! N.
Bardzo się cieszę :)
Usuń