Obdarował mnie mąż kaczką ,to zamiast brylantu :))) i zażyczył sobie na niedzielny obiad.Nigdy nie piekłam w całości kaczki ,więc się troszkę przeraziłam ale z pomocą przyszła mi babcia ukochana mojej sąsiadeczki co na gotowaniu jak nikt zna się najlepiej.Spojrzałam też na mój garnek rzymski który na widoku stoi i przypomniałam sobie że kto jak kto ale Monika z bloga GARNEK RZYMSKI mi pomoże.I nie myliłam się bo znalazłam u niej aż 2 przepisy które mnie utwierdziły ,że mogę dodać do kaczuchy dużo więcej niż tylko jabłka.Mało tego zabrałam od niej bejce do smarowania mięsa podczas pieczenia którą polecam bo naprawdę aromat jest niesamowity .Muszę przyznać ,że tak pysznej i aromatycznej kaczuchy jeszcze nie jadłam
a nadzienie to mi wyszło( i wcale nie ukrywam tu skromności ):) pyszne
Następnym razem zrobię też kaczkę nadziewaną sposobem Babci od sąsiadki bo cały czas mi w głowie siedzi i na samą myśl zalewam się śliną:)
Tylko najpierw muszę kurs u samej Babci przejść na luzowanie kaczki,bo jakoś nie mogę pojąć jak to można tak wszystkie kostki wyjąć i skóry i mięska nie naruszyć?
Nie mniej sąsiadko moja kochana jeśli mnie czytasz to się przygotuj jak któregoś dnia Babcia u Ciebie będzie a ja z ptaszyskiem na luzowanie wpadnę:)) A Babunię mocno ucałuj i podziękuj w moim imieniu:)
Zdjęcie nie jest najwyższej jakości ale nie miałam czasu bo wszyscy krzyczeli ,że zimnej jeść nie będą:)
Do kaczusi ugotowałam pyszną kapustę ale o tym w innym poście.
PRZEPIS:)
1 kaczka 1,5-2 kg.(takiej wagi są najlepsze)
majeranek(dużo)
sól,pieprz i trochę vegety
zioła prowansalskie (nie za dużo ja dałam ok.1/2 łyżeczki)
Kaczkę oczyścić z pypci itp. umyć osuszyć ręcznikiem papierowym i natrzeć od środka i z wierzchu powyższą mieszanką.
Tak przygotowaną kaczkę zawinęłam w folię i wstawiłam na całą noc do lodówki
NADZIENIE:
3 jabłka
1 pomarańcza
2 pigwy
garść żurawiny
sok z 1 cytryny
3 łyżeczki cukru trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
Jabłka obrałam pokroiłam na 4
Pomarańczę przekroiłam na 4 i wycięłam sam miąższ ,skroiłam też trochę skórki z wierzchu(bez białego)
Pigwę przekroiłam i usunęłam pestki
Wszystko skropiłam sokiem z cytryny dodałam żurawinę ,cukier i cynamon
Wymieszałam i wypełniłam kaczkę .
Zapięłam wykałaczkami i całą kaczkę posmarowałam połową bejcy
BEJCA:
2 łyżki miodu
1 łyżka octu balsamicznego
skórka otarta z jednej pomarańczy
Mieszać aż miód się rozpuści
Tak piękną tuszkę włożyłam do garnka rzymskiego który wcześniej razem z pokrywką namoczyłam przez ok.15-20min.
Garnek wstawiamy do zimnego piekarnika
Piekłam według Moniki czyli w 200stC przez 2 godziny
Po godzinie otworzyłam garnek i posmarowałam jeszcze raz bejcą
Po 40 min. otworzyłam garnek ,osmarowałam kaczkę wytopionym sosem i piekłam bez pokrywki ok35min. (pieczenie z funkcją grilla)
a nadzienie to mi wyszło( i wcale nie ukrywam tu skromności ):) pyszne
Następnym razem zrobię też kaczkę nadziewaną sposobem Babci od sąsiadki bo cały czas mi w głowie siedzi i na samą myśl zalewam się śliną:)
Tylko najpierw muszę kurs u samej Babci przejść na luzowanie kaczki,bo jakoś nie mogę pojąć jak to można tak wszystkie kostki wyjąć i skóry i mięska nie naruszyć?
Nie mniej sąsiadko moja kochana jeśli mnie czytasz to się przygotuj jak któregoś dnia Babcia u Ciebie będzie a ja z ptaszyskiem na luzowanie wpadnę:)) A Babunię mocno ucałuj i podziękuj w moim imieniu:)
Zdjęcie nie jest najwyższej jakości ale nie miałam czasu bo wszyscy krzyczeli ,że zimnej jeść nie będą:)
Do kaczusi ugotowałam pyszną kapustę ale o tym w innym poście.
PRZEPIS:)
1 kaczka 1,5-2 kg.(takiej wagi są najlepsze)
majeranek(dużo)
sól,pieprz i trochę vegety
zioła prowansalskie (nie za dużo ja dałam ok.1/2 łyżeczki)
Kaczkę oczyścić z pypci itp. umyć osuszyć ręcznikiem papierowym i natrzeć od środka i z wierzchu powyższą mieszanką.
Tak przygotowaną kaczkę zawinęłam w folię i wstawiłam na całą noc do lodówki
NADZIENIE:
3 jabłka
1 pomarańcza
2 pigwy
garść żurawiny
sok z 1 cytryny
3 łyżeczki cukru trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
Jabłka obrałam pokroiłam na 4
Pomarańczę przekroiłam na 4 i wycięłam sam miąższ ,skroiłam też trochę skórki z wierzchu(bez białego)
Pigwę przekroiłam i usunęłam pestki
Wszystko skropiłam sokiem z cytryny dodałam żurawinę ,cukier i cynamon
Wymieszałam i wypełniłam kaczkę .
Zapięłam wykałaczkami i całą kaczkę posmarowałam połową bejcy
BEJCA:
2 łyżki miodu
1 łyżka octu balsamicznego
skórka otarta z jednej pomarańczy
Mieszać aż miód się rozpuści
Tak piękną tuszkę włożyłam do garnka rzymskiego który wcześniej razem z pokrywką namoczyłam przez ok.15-20min.
Garnek wstawiamy do zimnego piekarnika
Piekłam według Moniki czyli w 200stC przez 2 godziny
Po godzinie otworzyłam garnek i posmarowałam jeszcze raz bejcą
Po 40 min. otworzyłam garnek ,osmarowałam kaczkę wytopionym sosem i piekłam bez pokrywki ok35min. (pieczenie z funkcją grilla)
Och, jesteś wspaniała, mam taką ochotę na kaczkę i zastanawiałam się nad dobrym przepisem - Twój taki niewątpliwie jest! Nadzienie bardzo bogate, ale musi byc cudowne - jabłka i żurawina są stworzone dla kaczki, a pigwa będzie nowym miłym dodatkiem.
OdpowiedzUsuńDziękuję Tobie i Babci Sąsiadki! :)
Kulinarna Mania bardzo się cieszę ,że spodobał się Tobie przepis na kaczusię.Nigdy nie przepadałam za kaczką a ni za rosołem z niej bo zawsze czułam jakiś dziwny smak ale ta kaczka nasmarowana ziołami i napakowana owocami jest pyszna.Zresztą sama bejca do posmarowania daje tutaj dobry rezultat smakowy:)Podziękuję w twoim imieniu Babci:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wreszcie choć troszkę się przydałam ;) W końcu to ja podałam numer telefonu do babci i tyle po mnie. Kaczka wygląda na przepyszną. Jak będziesz jeszcze potrzebowała pomocy to zadzwoń, a ja zawsze kaczkę za jedną nogę mogę Ci potrzymać. Buziaki.
OdpowiedzUsuńsąsiadka
Sąsiadko hahahaha na pewno dam znać :)) Masz rację że gdyby nie Ty to kaczka by taka pyszna nie wyszła Tobie też dziękuję za nr.telefonu do Babci:))
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglada:) takie danie to dopiero smakuje wybornie:)
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco, choć nie przepadam za kaczką. Ale Królowej bym oczywiście nie odmówiła! :)
OdpowiedzUsuńJak tam Pszczółki? Ospałe na zimę? :)
Aga smakuje bardzo ale jedna kaczka to na 2,5 osoby żeby dobrze posmakować a nas więcej wiec tylko popróbowaliśmy raczej:)
OdpowiedzUsuńKasiu stare pszczoły jak najbardziej ospałe ale te 2 najmniejsze baczki to mają więcej werwy niż my wszyscy do kupy wzięci,szczególnie najmłodszy :))
uwielbia kaczkę z jabłkami mniam
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałego i słonecznego dnia
wspaniały obiad! nie dziwię się, że domownicy popędzali Cię ze zrobieniem zdjęcia - sama bym taką zjadła jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńZioła zamiast kwiatów, drób zamiast klejnotów (chociaż kaczka to pewnego rodzaju skarb) - jestem za! :P mniam mniam mniam
OdpowiedzUsuńWitam,w poszukiwaniu przepisu na piersi z kaczki trafiłam tutaj. Przepis wykorzystałam tylko piersi piekłam krócej ok 1h, w rękawie foliowym. Wyszły bosko, pokochaliśmy kaczke całym sercem. Był to mój kaczkowy debiut ;-)) Dziękuję, pozdrawiam Nika
OdpowiedzUsuń