środa, 6 czerwca 2012

CHLEB ORKISZOWO-PSZENNY Z,JABŁKIEM, PŁATKAMI OWSIANYMI I MLEKIEM MIGDAŁOWYM


Przepis znalazłam na blogu Tatter o chlebie  .Zrobiłam zakwas 166% ,który do nie dawna był dla mnie czarną magią ale tak się z uporem wczytywałam w te hydracje iż w końcu eureka! odkryłam jak się do tych hydracji zabrać a przynajmniej tak mi się wydaje:)Ale skoro chleb się udał? .Upiekłam chlebek i wyszedł naprawdę pyszny na samym dole jest zdjęcie kawałka bochenka ,niestety szybko się do niego dobrałam razem z moją Kasiunią z którą w końcu dane było mi się spotkać po latach :))
W każdym razie chleb który prezentuję to już następny  lekko zmodyfikowany przepis specjalnie na potrzeby akcji Pieczywo dla Alergika
Podałam cały przepis a na kolorowo wpisałam  moje zmiany dotyczące bochenka orkiszowego:)

PRZEPIS W CAŁOŚCI CYTUJĘ ZA  TATTER

100g platkow orkiszowych użyłam owsianych
200g rzacej wody
1 jablko, np. Szara Reneta (waga ze skorka 150g) dałam takie jakie akurat miałam
100g wody (20C) użyłam mleka migdałowego
200g zaczynu zakwasowego pszennego (166% hydracji)można się pokusić i zrobić zakwas orkiszowy
500g bialej pszennej maki chlebowej użyłam 380g maki orkiszowej pełnoziarnistej i 120g pszennej (typ 650) zamiast pszennej można użyć orkiszowej białej
1 lyzeczka drozdzy instant użyłam 25g świeżych ,możecie rozpuścić w zakwasie ub rozetrzeć nad miską ,wszystko się ładnie połączy w trakcie wyrabiania ciasta.
1 1/2 lyzeczki soli
1/2 łyżeczki kminku mielonego
-Platki wsypalam do miseczki i zalalam je wrzatkiem.
- Odstawilam do przestygniecia. Obralam jablko i stralam je na tarce o grubych oczkach.
-Zaczyn wymieszalam ze stratym jablkiem i woda.
- Dodalam make, drozdze i sol. Wszystko dobrze wymieszalam.
- Zagniatajac, stopniowo do ciasta dodalam napeczniale, przestudzone platki orkiszowe.
-Wyrobione ciasto bylo dosc lepkie lecz spoiste, ze srednio wyksztalconym glutenem.
-Ciasto fermentowalo ok. 3 godzin w raczej chlodnym miejscu (15C), a w tym czasie zlozylam je dwukrotnie (co godzine).
-Uformowalam jeden duzy bochenek i wlozylam go do omaczonego kosza zlaczeniem w gore.
-Zostawilam do wyrosniecia na 2 godziny w 15C.
-Pieklam z para w piecu rozgrzanym do 260C przez 5 minut,
-nastepnie obnizylam temperature do 240C i pieklam kolejne 5 minut.
-Znow zniejszylam temperature do 220C na 10 mniut.
-Dopiekalam chleb przez nastepne 20-25 minut w 190C (bez pary).
-Chleb ten ma rowny i wilgotny miazsz, zdecydowana i chrupiaca skorke.
-Przepis modyfikowany na podstwie Rolled Oats and Apple Bread D. Leparda z ksiazki "The Handmade Loaf".

Nie wiem tylko czemu mi się ładnie nacięcia nie otworzyły? może koś wie? piekłam wg. wskazówek z przepisu.

 a tu chlebek bez moich zmian wg.powyższego przepisu.



8 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem! Kolejny który zrobię:) Wspaniały chleb!

    OdpowiedzUsuń
  2. super przepis:) i jakie sliczne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To coś co lubię zawsze piec , nigdy mi się nie nudzi ... A Twój smaczniutko wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hydracja... czarna magia, na mnie jeszcze nie nadszedł ten czas... A chlebek piękny! Tyle zmian, w sumie cały zmieniłaś Kasiu, tak kolorowego przepisu to ja jeszcze u Ciebie nie widziałam;) Pyszny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale chlebisko przepiękne! Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny bochen chleba! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepis zabieram ze sobą. Fanką takiego pieczywa jest moja siostra i jej rodzina. Ja natomiast wolę chleb z mąki pszennej i żytniej :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny blog, ciepłe miejsce juz wiem, że będę tutaj częstym gościem, tylko jak to sie będzie miało do mojej diety to pojęcia nie mam ;-))))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...