Tylko mi nie mówcie że nie lubicie zupy truskawkowej albo żadnej zupy owocowej.W upalne dni jak znalazł.Wiem ,że dla niektórych taka zupa to masakra z dzieciństwa ale naprawdę moja wersja nie przypomina tych przedszkolnych zabielanych ciepłych zup często gęsto ze zwarzoną śmietaną
Ja swoją zupę lekko zaciągam mąką ziemniaczaną i daję kilka kleksów jogurtu lub śmietany i dodaję przypraw które zmieniają jej smak na lepszy .Użyłam truskawek,jaka szkoda ,że to już koniec sezonu i trzeba czekać cały rok Choć ZGAGA mi dokucza po surowych owocach to i tak truskawek nie potrafię sobie odmówić.Nawet sobie w tym roku nie zamroziłam bo wszystkie wykorzystałam na dżemy .
Na zupę można użyć truskawek ,jagód ,wiśni Mogą to być świeże lub mrożone owoce
Większość osób ,które twierdziły, że nie lubią zup owocowych prosiła o przepis i dokładkę
PRZEPIS:
Truskawki ok1kg
cukier ok szklanki
woda gorąca
1 łyżeczka cynamon,
1/4 łyżeczki imbir
2szczypty biały pieprz
1-2 łyżeczki cukier waniliowy
sok z 1/2 cytryny
ok.1 łyżki mąki ziemniaczanej
Truskawki,wiśnie lub jagody umyte wkładam do garnka , zasypuję cukrem i odstawiam ,aż puszczą sok
można lekko ugnieść owoce
Zalewam gorącą wodą mniej więcej 1,5-2litry
Dodaję przyprawy i gotuję do zawrzenia .
Jeżeli trzeba dosłodzić to słodzimy teraz.Oczywiście przypraw możecie użyć mniej lub więcej
Kiedy zupa się pogotuje jakieś 10 min miksuję wszystko blenderem
Rozpuszczam mąkę ziemniaczaną w jak najmniejszej ilości zimnej wody i wlewam na gotującą zupę wszystko lub tylko część to zależy jaka chcecie gęstość zupy ale oczywiście nie robimy z niej kisielu
Zupę studzę ,choć lubię jak jest też letnia i podaję z makaronem Są tacy co zjadają na ciepło
Dodaje lub nie śmietanę lub jogurt
.
mam złe skojarzenia z wszelkimi zupami owocowymi,pora to zmienić!na pewno wykorzystam Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńLilly ja już przeszłam ten etap;)wypróbuj tej zupy może ci podpasuje.
UsuńTez załuję , że truskawki ju sie skończyły, choć u nas było ich niewiele;-((( Sa za to jagody, którymi moje dzieci sie zajadają, wczoraj stałam dwie godziny i nie nadążałam smażyć pierogów z jagodami. Myślę, ze zrobię taką zupę jagodową na niedzielę;-))))bo jutro mam dzień kartaczowy, jak zawsze gdy rodzina zjeżdża na wakacje;-)))
OdpowiedzUsuńp.s. Talerze masz przecudnej urody!!
Jak ja bym zjadła pierogów z jagodami ,muszę zrobić koniecznie.Przepis na kartacze!Talerze przywiozłam sobie kiedyś z Anglii też je bardzo lubię :)
UsuńMmm... wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńi naprawdę jest smaczna:)
UsuńU mnie w domu jakoś nie robi się zup owocowych. Może czas to zmienić, bo ta wygląda bardzo apetycznie? ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńNajwyższy czas hihi;)
Usuńno, niestety, truskawki znikają, ale ustępują miejsca innym wspaniałym owocom.
OdpowiedzUsuńTo prawda:)są jagody,wiśnie zaraz będą śliwki i pachnące jabłka i zawsze na ich koniec jakoś tak będzie żal, że to już po sezonie
Usuńja uwielbiam i zawsze uwielbialam zupy owocowe i to nawet te mocno zabielane ...
OdpowiedzUsuńmniam .. takie mile wspomnienia z dziecinstwa ...
Szkoda,że już koniec truskawek..zjadłabym taką zupkę..zapraszam do akcji TRUSKAWKOWY TYDZIEŃ.
OdpowiedzUsuńJako dziecko lubiłam tak przygotowaną zupę jagodową podawaną z grzankami z chałki, oczywiście na zimno. Obecnie jakoś straciłam zamiłowanie do takich zup, ale kiedy wspomnę dzieciństwo to zupy owocowe serwowane w moim domu należały do tych lubianych, więc może pora wrócić do nich i poeksperymentować w stronę nowoczesności?
OdpowiedzUsuńja cierpię na traumę z dzieciństwa-dopiero niedawno przekonałam się do truskawkowej ale na czerwonym winie i na zimno. Twoja jednak z tymi kluseczkami-kokardkami wygląda bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Piękny i pyszny finał truskawek. Nie rozpieszczały nas niestety specjalnie w tym roku :(
OdpowiedzUsuńDziwne, że teraz coraz rzadziej robi się zupy owocowe. Jak byłam mała to wcinałam je całe lato. Dobrze, że podtrzymujesz dzielnie tradycje ;)
Maka ziemniaczna? Musze sprobowac ten patent. Ja osobiscie wole jak w zupie plywaja cale owoce i zupa musi byc na goraco! Moja zona tez sie przezwyczjila do mojej wersji, a dzieci....jak w koncu beda to zobaczymy :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mnie każda wersja owocówki smakuje ale dzieci ciężko przekonać :)
OdpowiedzUsuń