Drożdżowe bułeczki z truskawkami

 Te bułeczki chodziły za mną wielkimi krokami od momentu jak tylko truskawki  pokazały się w sklepach.Robi się je dość szybko i równie szybko znikają .Przepis na nie wygrzebałam z moich starych zapisków nawe nie pamiętam dokładnie kto mi je polecił za co przepraszam:) Następnym razem dodam więcej niż jedną truskawkę ,bo jedna to stanowczo za mało








                   SKŁADNIKI:
                   na 16 bułek
-500g. maki pszennej(użyłam typ500)
-1szkl.ciepłego mleka
-40g. drożdży
-2 łyżki cukru
-1 jajko
-50g masła

400g. naturalnego twarożku
-cukier waniliowy
-truskawki

Mleko do posmarowania bułeczek




-Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru wlać trochę ciepłego mleka .Zasypać czubatą łyżką mąki ,lekko wymieszać i zostawić  aby ruszyło na ok 10min.
-Resztę mleka połączyć ze stopionym  masłem ,cukrem,szczyptą soli i roztrzepanym jajkiem.
-Do miski wsypać mąkę ,wlać mleko z jego zawartością i dodać drożdże.
-Wyrobić gładkie ciasto ,jakbędzie się bardzo kleiło można podsypać troszkę mąki.
-Odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi obiętość (u mnie rosło 45 min)
-Po tym czasie cisto krótko zagnieść i podzielić na 16 części.
-Rozpłaszczyć i nałożyć serek(1 łyżeczka) i truskawkę (1 za mało trzeba dać 2szt)
-Układamy bułeczki na papierze dopieczenia  na blaszce albo w formie kwadratowej
-Pozostawiamy je na ok 15min ,a następnie smarujemy mlekiem (połączyłam 1 ł.mleka z 1ł.serka waniliowego,ale może być samo mleko)
-------
Piekłam 30min w 180*C.