Ślimaczki z ciasta francuskiego ze szpinakiem

A to następna propozycja ślimaczków tym razem ze szpinakiem .Szpinak moja zmora z czasów przedszkolnych a teraz uwielbiana i przeze mnie i przez moją rodzinę.No cóż zmieniły się czasy i zmieniły się przepisy na szpinak,który kiedyś straszył jako zielona mamałyga na talerzu .
To jak chętni są na szpinaczek? bo wiecie kto je szpinak ten silny jak Papaj .A mamusie z fasolką pod serduszkiem nie powinny również zapominać o szpinaku bo to kawał dobrego żelaza:)

PRZEPIS:

1p.ciasto francuskie
     szpinak (użyłam 1,5 kg świeżego ale może być też mrożony)
     ser feta(ok150g)
     cebula ,szczypior
     masło (1łyżka)
     olej ryżowy (1 łyżka)
     mleko do smarowania(mogą być nie smarowane)


Cebulę razem ze szczypiorkiem podsmażyć a raczej zeszklić na oleju ryżowym.posolić żeby się nie spaliła .
Szpinak pokroić i poddusić ,odparować i dodać łyżkę masła i przyprawić(mrożony szpinak włożyć do garnka lub na patelnię i pod przykryciem rozmrozić i odparować).
Dodać cebulę i rozkruszony ser feta,wymieszać i zostawić do ostudzenia
Ciasto rozwinąć ale nie ściągać papieru.
Rozłożyć zimny farsz i zwijać ciasto( dłuższym bokiem )pomagając sobie papierem.
Kroić w plastry po ukosie i układać na płasko na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Ślimaczki osmarować mlekiem i wstawić do nagrzanego 180st.C piekarnika
Piec ok.25min.