Wczoraj miałam urodzinki i popełniłam między innymi tę właśnie zupkę .Jedli ,jedli i nie wiedzieli co jedzą.Brokułowa? groszkowa? szpinakowa?Zachodzili w głowę a i tak nie zgadli:))
Jak powiedziałam z czego to nie wierzyli ,ale cały gar to za mało było tak im smakowała
SKŁADNIKI:
Główka sałaty
1kalarepka
2l rosołu warzywnego
1cebula
tymianek świeży (ucięłam z 3gałązek czubek ok4-5cm)
szczypior(jestem uzależniona :))
1 duży ziemniak
2 trójkąciki serka topionego
2łyżki mąki(dałam kukurydzianą)
mleko(tyle aby rozrobić mąkę)
Do gorącego rosołu(można zrobić z kostek knorra) dodałam pokrojoną w kostkę kalarepkę,ziemniaka i tymianek ,gotowałam z 10min.
Następnie dodałam w kawałki postrzępioną sałatę ,podsmażoną cebulkę ze szczypiorkiem i gotowałam dalej ok.15min
Wszystko zmiksowałam blenderem
Dodałam serek topiony i jeszcze chwilkę gotowałam do rozpuszczenia serka.
Z mleko i mąkę dobrze wymieszałam i wlałam do zupy.
Gotowałam aż do wrzenia.
Po wlaniu do miseczek zupy nalałam po łyżeczce od kawy śmietany 36% na środek tak dla dekoracji:)
fajna ta zupka i piękny wzorek Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńDziękję:)
OdpowiedzUsuń