Risotto i spółka.

Dziś na obiad ryż i spółka,czyli popularne risotto.Osobiście lubię ryż wcześniej ugotowany i dopiero łączony z dodatkami niż taki który wsypuje się na patelnie potem dodatki itd. Za bardzo mi to przypomina paelle którą jadłam w Hiszpanii i wcale nie zrobiła na mnie wrażenia,taka mamałyga.
Tak podawane było risotto w mojej restauracji ,nie istniejącej już ,a robił je włoski kucharz.Były inne warzywa ale to jest równie pyszne i w sam raz na szyki pożywny obiad.Ja w ogóle lubię ekspresową kuchnie ,nie znaczy że gorszą po prostu przy tak dużej rodzince nie da się stać przy garach cały dzień i uraczyć ich tylko jedną potrawą dłuuuuuuuugo gotującą lub piekącą się.Takie zestawy obiadowe to tylko w święta:)W mojej kuchnie to jak w fabryce jedzenia każdy chce jeść i do tego o różnych porach:))

SKŁADNIKI:)
na 4 porcje

2p.ryżu wcześniej ugotowanego(użyłam Sonko parboiled,nie klei się)
1 podwójna pierś z kurczaka
3 marchewki
2 cebule 
bób obrany
szczypiorek 
1 ząbek czosnku
sól,pieprz,curry 

Pierś oczyściłam i pokroiłam drobno,za duże kawałki nie smakują :)
Marchew poszatkowałam w talarki  olej a cebulę posiekałam 
Najpierw podsmażyłam marchew i dodałam cebulę,osoliłam ,podsmażyłam do zrumienienia i przykryłam pokrywką aby zmiękło.
Na drugiej patelni podsmażyłam mięso  i szczypior,obsypałam( ok1 płaskiej łyżeczki )curry
Dodałam warzywa i ryż dobrze wymieszałam doprawiłam pieprzem i dałam 2 garście bobu

Jak ktoś nie lubi curry możne zrezygnować i użyć innych ulubionych przypraw ,ale szkoda by było bo bardzo dobrze się komponuje curry  z marchewką i cebulą i szkoda by było nie poznać tego smaku:)