Taką kolację wczoraj jedliśmy.Myślałam ,że przesadziłam bo bób na wieczór.Ale obyło się bez wzdęć bo z bobu to niestrawna jest skórka.Nawet mój dwulatek wołał bubu,bubu:)Nastałam i naobierałam się ale nie żałuję i już nigdy nie zjem tradycyjnie ugotowanego bobu .Sałatkę podałam z lampką czerwonego wina i chlebem pszenno -żytnim który też upiekłam samodzielnie.
SKŁADNIKI:
1kg.bobu
ser bałkański(typ feta)
ser twardy(typ parmezan) (użyłam prezydenta)
1 duży pomidor
szczypior
sos
Oliwa( użyłam oleju ryżowego) 1/4 słoiczka po dżemie
ocet balsamiczny 1 łyżka(ale można mniej lub więcej według własnego smaku)
ząbek czosnku przez praskę
sól,pieprz
sos sojowy ciemny(opcja) 1/4 łyżeczki
Wszystkie składniki umieścić w słoiku i dobrze wymieszać .
Bób opłukałam,zalałam zimną wodą i gotowałam od zawrzenia 15 min
Odsączyłam ,przelałam zimną wodą i obrałam
Pomidor pokroiłam w kostkę i dodałam do bobu
Posypałam rozkruszonym serem i szczypiorkiem
Zrobiłam sos i polałam sałatkę ,wymieszałam i posypałam tartym twardym serem .
SKŁADNIKI:
1kg.bobu
ser bałkański(typ feta)
ser twardy(typ parmezan) (użyłam prezydenta)
1 duży pomidor
szczypior
sos
Oliwa( użyłam oleju ryżowego) 1/4 słoiczka po dżemie
ocet balsamiczny 1 łyżka(ale można mniej lub więcej według własnego smaku)
ząbek czosnku przez praskę
sól,pieprz
sos sojowy ciemny(opcja) 1/4 łyżeczki
Wszystkie składniki umieścić w słoiku i dobrze wymieszać .
Bób opłukałam,zalałam zimną wodą i gotowałam od zawrzenia 15 min
Odsączyłam ,przelałam zimną wodą i obrałam
Pomidor pokroiłam w kostkę i dodałam do bobu
Posypałam rozkruszonym serem i szczypiorkiem
Zrobiłam sos i polałam sałatkę ,wymieszałam i posypałam tartym twardym serem .
słoiczka po czym? drzemie? a co to jest? :)
OdpowiedzUsuńBłąd poprawiłam,dziękuję za zwrócenie uwagi ale było by miło gdyby podpis nie był anonimowy!
UsuńA jakie to ma znaczenie, czy anonimowy czy nie? Przecież nikt Cię nie obraził, nie użył wulgaryzmu etc. -to o co chodzi?
OdpowiedzUsuńA gdyby ktoś podpisał się Dziuniek 2768 lub dał linka do swojego bloga, to co? w odwecie szukałabyś go w sieci, wysmarowała jakiś cięty komentarz na blogu?
Trochę śmieszne.
A najzabawniejsze jest to, że tak siedzę i klikam a interesował mnie tylko przepis:-)
Myślę ,że ma duże znaczenie ,na każdym blogu spotkasz prośbę o podpisywanie .Jeżeli nie robisz tego złośliwie to nie masz powodów aby się obawiać ,że ktoś będzie robił ci ripostę.Nie należę do osób złośliwych i nie mam w zamiarze szukać kogoś po blogach aby mu odpisywać złośliwie a tym bardziej nigdy nie podpisuję się anonimowo.Nie ma ludzi nieomylnych i każdemu nawet najlepszemu zdażają się małe wpadki.Też zwracam uwagę na błędy ale jeśli zwracam uwagę to nie anonimowo.Chyba ten cięty język to u Ciebie norma;)Pozdrawiam Anonimie
OdpowiedzUsuńRobię właśnie.... ale czy mam rozumieć, że jednak chodzi o ząbek czosnku a nie główka? Coś główka to jakoś super czosnkowo się wydaje ... a wieczór jeszcze przede mną? :)
OdpowiedzUsuńPiotrek
Oczywiście ,że ząbek:) gdzie ja miałam głowę pisząc tego posta?;))Napisz czy smakowała?:)
UsuńBardzo pyzne te potrawy gratuluję pomysłow .Obiady Pizza Sushi
OdpowiedzUsuń