wtorek, 5 lipca 2011

Sałatka z bobu.

Taką kolację wczoraj jedliśmy.Myślałam ,że przesadziłam bo bób na wieczór.Ale obyło się bez wzdęć bo z bobu to niestrawna jest skórka.Nawet mój dwulatek wołał bubu,bubu:)Nastałam i naobierałam się ale nie żałuję i już nigdy nie zjem tradycyjnie ugotowanego bobu .Sałatkę podałam z lampką czerwonego wina i chlebem pszenno -żytnim który też upiekłam samodzielnie.

SKŁADNIKI:

1kg.bobu
ser bałkański(typ feta)
ser twardy(typ parmezan) (użyłam prezydenta)
1 duży pomidor
szczypior 
                        sos
Oliwa( użyłam oleju ryżowego) 1/4 słoiczka po dżemie
ocet balsamiczny                      1 łyżka(ale można mniej lub więcej według własnego smaku)
ząbek czosnku                          przez praskę
sól,pieprz
sos sojowy ciemny(opcja)            1/4 łyżeczki
Wszystkie składniki umieścić w słoiku i dobrze wymieszać .


Bób opłukałam,zalałam zimną wodą i gotowałam od zawrzenia 15 min
Odsączyłam ,przelałam zimną wodą i obrałam
Pomidor pokroiłam w kostkę i dodałam do bobu
Posypałam rozkruszonym serem i szczypiorkiem
Zrobiłam sos i polałam sałatkę ,wymieszałam i posypałam tartym twardym serem .


7 komentarzy:

  1. słoiczka po czym? drzemie? a co to jest? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błąd poprawiłam,dziękuję za zwrócenie uwagi ale było by miło gdyby podpis nie był anonimowy!

      Usuń
  2. A jakie to ma znaczenie, czy anonimowy czy nie? Przecież nikt Cię nie obraził, nie użył wulgaryzmu etc. -to o co chodzi?
    A gdyby ktoś podpisał się Dziuniek 2768 lub dał linka do swojego bloga, to co? w odwecie szukałabyś go w sieci, wysmarowała jakiś cięty komentarz na blogu?
    Trochę śmieszne.
    A najzabawniejsze jest to, że tak siedzę i klikam a interesował mnie tylko przepis:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę ,że ma duże znaczenie ,na każdym blogu spotkasz prośbę o podpisywanie .Jeżeli nie robisz tego złośliwie to nie masz powodów aby się obawiać ,że ktoś będzie robił ci ripostę.Nie należę do osób złośliwych i nie mam w zamiarze szukać kogoś po blogach aby mu odpisywać złośliwie a tym bardziej nigdy nie podpisuję się anonimowo.Nie ma ludzi nieomylnych i każdemu nawet najlepszemu zdażają się małe wpadki.Też zwracam uwagę na błędy ale jeśli zwracam uwagę to nie anonimowo.Chyba ten cięty język to u Ciebie norma;)Pozdrawiam Anonimie

    OdpowiedzUsuń
  4. Robię właśnie.... ale czy mam rozumieć, że jednak chodzi o ząbek czosnku a nie główka? Coś główka to jakoś super czosnkowo się wydaje ... a wieczór jeszcze przede mną? :)
    Piotrek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście ,że ząbek:) gdzie ja miałam głowę pisząc tego posta?;))Napisz czy smakowała?:)

      Usuń
  5. Bardzo pyzne te potrawy gratuluję pomysłow .Obiady Pizza Sushi

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...