Spaghetti z sosem od włoskiej mamy

Takie spaghetti kiedyś jadłam u znajomych u których byli włosi.Gotowała prawdziwa włoska mama i takie spaghetti gotuję mojej rodzince ja jako ta polska mama :)
Kiedy wszyscy są głodni a ja biegam to tu to tam ,to najszybszy sposób żeby nakarmić głodnych i nie zwariować . Zdanie" nie mam dziś nic na obiad " nie istnieje:)To danie jest też super jak się zjawiają niespodziewani goście,40min i mamy gotową ciepłą kolację z lampką wina

                   SKŁADNIKI
1p. makaronu 
2szt.pomidorów w puszcze
3duże marchewki
1duża cebula(ja daję 2 )
ser 
2łyżki śmietany
1-2 ząbki czosnku
zioła prowansalskie,bazylia świeża i suszona ,tymianek
olej do smażenia

Wstawiamy garnek z wodą (wodę solimy) gotujemy makaron
Obieramy marchew i cebulę.
Cebulę kroimy drobno ,sypiemy soli  podsmażamy
Marchew ścieramy na tartce(grube oka)i dodajemy do cebuli chwilę smażymy i zakrywamy pokrywką ,aby zmiękło.
Doprawiamy  czosnkiem i ziołami 
Wlewamy pomidory, gotujemy do wrzenia 
Miksujemy blenderem(nie musimy, ale jest lepsze)tyle żeby pomidory się zmiksowały
dodajemy śmietanę i ewent.solimy i doprawiamy do smaku jak by nam czegoś w smaku brakowało
Bazylię siekamy(ja tnę nożyczkami) i dodajemy do sosu
ścieramy sera żółtego ok.2 łyżek
Sos dobrze wymieszać pozwolić ,żeby ser się rozuścił.
Makaron łączymy z sosem ,jak ktoś lubi posypuje parmezanem.