Po obiadku zachciało nam się czegoś słodkiego.Nic nie znalazłam oprócz ciasta francuskiego, które zawsze na straży w lodówce leży i puszkę brzoskwiń,którą wczoraj przytargałam z garażu bo gdzieś się między słoikami schowała.Wyszły proste i szybkie w przygotowaniu sakiewki które podczas pieczenia się troszkę pootwierały.Rozpływały się w ustach tyle mogę jeszcze dodać od siebie:)
PRZEPIS:
1p.ciasta francuskiego
brzoskwinie
cukier
cynamon
jajko rozkłócone z kapka wody
Ciasto rozmrozić,rozwinąć ,lekko rozwałkować
Pociąć na kwadraty
Każdy posmarować jajkiem posypać cukrem i cynamonem na środku i ułożyć na tym brzoskwinię
Złapać za każdy róg i skleić nad brzoskwinią ,boki też delikatnie zlepić
Posmarować całe jajkiem ,wstawić do nagrzanego piekarnika 180stC piec ok 20-30min
Fajna nazwa. :) Uwielbiam ciasto francuskie ale staram się go używac ostatnio troszkę mniej, bo bardzo jest tuczące i za bardzo wchodzi w boczki :)
OdpowiedzUsuń