Kupiłam rurki do cannelloni już jakiś czas temu.Miałam zrobić ze szpinakiem takie jak robione były w restauracji,ale tak się zbierałam ech ...Aż do dziś i zrobiłam tylko że z mięsem.Wyszło pysznie ale następnym razem zrobię w sosie pomidorowym z małą domieszka beszamelu bo jednak kalorii ho,ho,ho albo i jeszcze troszkę i wątroba niepotrzebnie obciążona:)
PRZEPIS :
26 rurek do cannelloni
1kg.mięsa mielonego
1 puszka pomidorów krojonych lub 3 pomidory pokrojone w kostkę
1 op.sera bałkańskiego(kupuję w Lidlu" Pilos ")można zastąpić mozzarellą lub zwykłym serem żółtym
kilka plastrów sera żółtego
2 łyżki koncentratu(wzmacnia smak)
2 cebule
czosnek.sól ,pieprz
papryka chilli w proszku
tymianek
bazylia
estragon
ziła prowansalskie
SOS BESZAMEL
100g masła
100g mąki
1 l. mleka
sól,pieprz
gałka muszkatołowa
SOS:
masło roztopić i na gorące wsypać mąkę i szybko wymieszać ,wlać zimne mleko i mieszać na średnim ogniu ok10 min aż zgęstnieje. W trakcie mieszania dodać dużą szczyptę gałki muszkatołowej,sól pieprz do smaku. Jeżeli będzie gęste można dolać mleka ,ja dolewałam
Cebulę pokroić podsmażyć ,dodać mięso i smażyć aż zmieni kolor,soli dodać pod koniec bo ser też ma sól
Dodać pomidory doprawić wszystkimi przyprawami na koniec dodać przecier
Do lekko ostudzonego mięsa dodać pokruszony ser bałkański ,dobrze wymieszać i odstawić do całkowitego ostudzenia masy (wystarczy ,że będzie letnia)
Rurek nie gotujemy chyba, że mamy cierpliwości dużo bo obgotowane gorzej się wypełnia.
Napełniamy małą łyżeczką i dopychamy delikatnie np.końcówką łyżki drewnianej, tak jest wygodniej niż pchać na siłę .
Układamy od razu w naczyniu żaroodpornym lub brytfance z tym że przed układaniem rozprowadzamy trochę sosu beszamel
Na rurki wylewamy sos tak żeby pokrył wszystko dokładnie ,trzeba poruszać rurkami żeby sos dokładnie spłynął pomiędzy
Na wierzchu ułożyć plastry sera żółtego
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200st.C i piec 30-40 min.
PRZEPIS :
26 rurek do cannelloni
1kg.mięsa mielonego
1 puszka pomidorów krojonych lub 3 pomidory pokrojone w kostkę
1 op.sera bałkańskiego(kupuję w Lidlu" Pilos ")można zastąpić mozzarellą lub zwykłym serem żółtym
kilka plastrów sera żółtego
2 łyżki koncentratu(wzmacnia smak)
2 cebule
czosnek.sól ,pieprz
papryka chilli w proszku
tymianek
bazylia
estragon
ziła prowansalskie
SOS BESZAMEL
100g masła
100g mąki
1 l. mleka
sól,pieprz
gałka muszkatołowa
SOS:
masło roztopić i na gorące wsypać mąkę i szybko wymieszać ,wlać zimne mleko i mieszać na średnim ogniu ok10 min aż zgęstnieje. W trakcie mieszania dodać dużą szczyptę gałki muszkatołowej,sól pieprz do smaku. Jeżeli będzie gęste można dolać mleka ,ja dolewałam
Cebulę pokroić podsmażyć ,dodać mięso i smażyć aż zmieni kolor,soli dodać pod koniec bo ser też ma sól
Dodać pomidory doprawić wszystkimi przyprawami na koniec dodać przecier
Do lekko ostudzonego mięsa dodać pokruszony ser bałkański ,dobrze wymieszać i odstawić do całkowitego ostudzenia masy (wystarczy ,że będzie letnia)
Rurek nie gotujemy chyba, że mamy cierpliwości dużo bo obgotowane gorzej się wypełnia.
Napełniamy małą łyżeczką i dopychamy delikatnie np.końcówką łyżki drewnianej, tak jest wygodniej niż pchać na siłę .
Układamy od razu w naczyniu żaroodpornym lub brytfance z tym że przed układaniem rozprowadzamy trochę sosu beszamel
Na rurki wylewamy sos tak żeby pokrył wszystko dokładnie ,trzeba poruszać rurkami żeby sos dokładnie spłynął pomiędzy
Na wierzchu ułożyć plastry sera żółtego
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200st.C i piec 30-40 min.
Tym wpisem przypomniałąś mi,że chyba wieki nie robiłam cannelloni... Czas kupić te rurki i je nadziać :)
OdpowiedzUsuńUwieeelbiam Cannelloni :D ... zdjęcie bardzo apetyczne :D
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś robiłam cannelloni i było pyszne :-) Więc polecam Twój przepis :-)
OdpowiedzUsuńEscapade Gourmande oj tak,najwyższa pora kupić nadzieć zapiec i zjeść:)
OdpowiedzUsuńSmakowidło dziękuję bardzo mi miło:)
Tastefully cieszę się ,że polecasz bardzo miło z twojej strony:)
Narobilas mi ochoty na cannelloni, dawno nie robilam, a bardzo lubie, jak na rasowa makaroniare przystalo ;) Bardzo apetyczne zdjecie!
OdpowiedzUsuńOj, bardzo lubię, dawno nie robiłam i pewnie długo nie zrobię, bo moi nie lubią:( chyba, że sobie gości zaproszę:)
OdpowiedzUsuńTwoje bardzo smakowicie wyglądają!
Pozdrawiam!!
Maggie ja też z tych makaronowych:))
OdpowiedzUsuńshy :)
Asiek zaproś mnie przyjadę już z gotowym:))