sobota, 21 stycznia 2012

KASZANKA Z CEBULKĄ I JABŁKAMI

 
Pamiętam jak na  sobotnie śniadania mama robiła kaszankę smażoną na specjalne życzenie taty .Ja jako dziecko będąc kiedyś na wsi widziałam jak się robi kaszankę i po tym co widziałam nie tknęłam kaszanki przez długie lata .Nie było to nic niezwykłego ani obrzydliwego ale niestety dzieci maja różne fobie na temat jedzenia ,moja tyczyła się kaszanki.
Dziś bardzo lubię a szczególnie  smażoną z cebulką lub z grilla.
Dzisiejsza jest z jabłuszkiem cebulką specjalnie na życzenie mojego męża,który to czasami miewa takie szalone smaki na śniadania .

PRZEPIS:
kaszanka
cebula
jabłka
sól.pieprz czosnek do smaku
majeranek
tłuszcz do smażenia(u mnie olej kokosowy)

Cebulkę skroiłam i podsmażyłam dodałam do niej pokrojone w plasterki twarde jabłka i posypałam tymiankiem
dodałam pokrojoną na kawałki kaszankę  i delikatnie wmieszałam aż kaszanka się rozpadła ,trochę dosoliłam ,dałam pieprzu i czosnku,chwilę smażyłam aż kaszanka była gorąca
Posted by PicasaPodałam na upieczonym toście posmarowanym musztardą .
zdjęcie nie najlepszej widoczności ale udało mi się cyknąć tylko jedno:)

14 komentarzy:

  1. Prezentuje się przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie byłą na obiad bardziej :D Nigdy nie jadłam. Ale pewnego dnia ojciec mnie oszukał i powiedział że to jakaśtam omasta :D Odtąd jem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ALDI dziękuję:)

    OLA ja długo nie jadłam po tym co widziałam ,ale dziadek kupił kiedyś taką szeroką kaszankę w plastikowym flaku i powiedział że ta jest bez krwi hahaha i od tej zaczęłam też jeść a była pyszna dobrze doprawiona i miała dużo wątróbki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na śniadanie jeszcze nie jadłam. Ale często na obiadek. Bardzo smaczna propozycja!

    OdpowiedzUsuń
  5. super smacznie wygląda mniam ślinka leci pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba nigdy się nie przekonam do kaszanki mimo, że wygląda tak apetycznie, np u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepięknie podałaś tę kaszankę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię kaszankę, ale jeszcze w takim zestawieniu nie jadłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi do tej pory została fobia na wątróbkę, flaki i kaszankę... i choć kaszanka mi pachnie i ślinka leci ale nie mogę przełknąć;/ cóż do niektórych spraw trzeba dorosnąć:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak super wygląda, jak nie kaszanka, a jakieś wytworne danie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w dzieciństwie też widziałam jak się robi kaszankę, ale niejedzenie zostało mi do dziś ;) Może też kiedyś mi się zmieni !

    OdpowiedzUsuń
  12. gdyby Kamil zobaczył ten przepis, aj!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie był zjadła - kaszanka moja miłość :-) Tylko te byki językowe odstraszają... "smarzona" i "dotyczyła się"... niby nic, ale w tak pięknym blogu zgrzytają jak piasek w zębach z upuszczonej kromki chleba. Pozdrawiam! Mrówka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "chętnie był zjadła " równie bezbłędną polszczyzną napisane.Nie sądzę aby jedno "rz" miało aż taki wpływ na kaszankę:)Pozdrawiam Mrówkę -polonistkę (;)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...