Dziś proponuję makaron własnej roboty,z parmezanem i nutą cytryny.Podałam go z masłem i posypałam tartym parmezanem.Pamiętam jak moja mama co niedziela wałkowała do rosołu i zawsze się dziwiłam ,że takie ładne koła jej wychodziły .Potem rozkładała na czystym obrusie w pokoju żeby placki schły .My z siostrą podkradałyśmy zawsze jeden a tata nam piekł coś w rodzaju macy na fajerkach.Ale to było dawno ,jakie to były czasy beztroskie...Teraz ja wałkuję ale nie mam fajerek ,żeby moim dzieciom upiec takie mace.
PRZEPIS:
na 4-5 osób
300g mąki(użyłam typ650)
3 jajka całe
60g tartego parmezanu
1 łyżka oleju(dałam ryżowy)
skórka otarta z jednej cytryny
sól ok 1/4 łyżeczki
Dodatkowo:
masło
ząbek czosnku
sól,pieprz
tarty parmezan
Wszystkie składniki wyrobiłam najpierw mikserem wysypałam na stół i wyrobiłam elastyczne ciasto
Rozwałkowałam na cienkie placki,posypałam mąką z obu stron i położyłam na czystej ściereczce aby się obsuszył
Placki zwinęłam w rulony
Skroiłam na ok.0,5cm (może cieniej)
Makaron gotowałam we wrzątku nie dłużej niż 5-6 min
Gotowy makaron polałam roztopionym masłem z dodatkiem czosnku i posypałam tartym parmezanem.
Smakuje pysznie:)
PRZEPIS:
na 4-5 osób
300g mąki(użyłam typ650)
3 jajka całe
60g tartego parmezanu
1 łyżka oleju(dałam ryżowy)
skórka otarta z jednej cytryny
sól ok 1/4 łyżeczki
Dodatkowo:
masło
ząbek czosnku
sól,pieprz
tarty parmezan
Wszystkie składniki wyrobiłam najpierw mikserem wysypałam na stół i wyrobiłam elastyczne ciasto
Rozwałkowałam na cienkie placki,posypałam mąką z obu stron i położyłam na czystej ściereczce aby się obsuszył
Placki zwinęłam w rulony
Skroiłam na ok.0,5cm (może cieniej)
Makaron gotowałam we wrzątku nie dłużej niż 5-6 min
Gotowy makaron polałam roztopionym masłem z dodatkiem czosnku i posypałam tartym parmezanem.
Smakuje pysznie:)
Cudny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam własny makaron.Lubię zagniatać,wałkować,kroić.Jeść!
Pozdrawiam smacznie.
Ja też lubię ,nie ma to jak własny domowy a już do rosołu to sobie nie wyobrażam innego:)
Usuńo łał:) odjazd!
OdpowiedzUsuńNOOO:)
UsuńGenialny ! Jeszcze nie robiłem sam makaronu będę musiał na pewno spróbować ;D
OdpowiedzUsuńZachęcam:)
Usuńsuper! nidgy nie robiłam makaronu, moze czas zacząc
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem:)) rzadko spotyka się, żeby ktoś wyrabiał makaron.
OdpowiedzUsuńKarolka bo się ludzie wałkowania obawiają hihihi a to takie przyjemne:)
UsuńJa też robię sama makaron. Kupiłam nawet w tym celu przystawki do mojego robota, jedna do wałkowania, druga do krojenia na spaghetti.Moja mama podobnie jak Twoja też sama robiła makaron do niedzielnego rosołu, a my jej podkradaliśmy i piekliśmy jak Ty na fajerkach. Ale wiesz co, myślę, że naszym dzieciom już by one nie smakowały.Strasznie dzisiaj wybredne są te dzieci.
OdpowiedzUsuńO tak dzieci teraz wybredne:)
UsuńBrzmi bosko! Czuję się przyparta do muru...chyba pod Twoim wpływem zrobie mój pierwszy w życiu makaron :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała mieć taki wpływ na moją córkę hihi:)Zrób i pochwal się :)
UsuńPamietam i ja takie mace- ale u nas byly z ciasta pierogowego. Niepowtarzalny smak z weglowej kuchni :))
OdpowiedzUsuńmakaron przesliczyny i smakowity pewnie :)
Makaraon tez umiem robic- tylko wieki juz nie robialam... ;)
Oj Elu to musisz wykorzystać swoje umiejętności:)A z pierogowego to nie jadłam nawet nie myślałam ,że można z takiego zrobić:)
Usuńjuż od jakiegoś czasu przymierzam się do domowego makaronu. Twój wygląda bardzo smacznie. Może się odważę w końcu zrobić ;P
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam makaron. A ostatnio chciałam zrobić makaron ryżowy. Czy ktoś z Was zna przepis na domowy makaron ryżowy?
OdpowiedzUsuń