Nie mam dziś pięknego zdjęcia ,nie mam w ogóle zdjęć tego sernika .To jest jedyne które udało mi pstryknąć. Mój Jasio jest wielkim wielbicielem serników .Obudził się rano i pyta: Mamo czy ja jus mogę zjeść ten sernik?Jasio po śniadanku. Dobze ale prosę nie rób tylko tych długich zdjęć;))Długie zdjęcia hihi czyli tłumacząc na polski to on nie cierpi czekać jak ja z tym aparatem śmigam i zaraz ,zaraz powtarzam.I tym sposobem obyło się bez sesji foto :)
Zachęcam wszystkich którzy lubią pomarańcze ich smak i zapach do upieczenia tego sernika bo jest po prostu przepyszny.Lekko pomarańczowy w smaku i do tego czekolada pomarańczowa na wierzchu którą kiedyś stworzyłam przy okazji do innego sernika .Co tu dużo zachwalać po prostu pycha i mimo ,iż miksowany ,mieszany i cuda przy nim wyprawiałam to i tak nie opadł,więc albo mnie serniki kochają albo odkryłam Amerykę co by nie opadały hihi.
Jeżeli macie ochotę a boicie się piec lub macie pytania piszcie do mnie na maila chętnie odpowiem na wasze pytania:)
SPÓD:
130g herbatników
3/4p. masła
2-3 łyżki wiórek kokosowych
1 łyżka cukru muscowado
Herbatniki miksujemy ,wlewamy roztopione masło i dodajemy wiórki
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy jej spód ciastem ciasteczkowo-kokosowym.Odstawiamy do lodówki na czas robienia sernika
MASA SEROWA:
1kg. sera(używam wiaderkowego z lidla)
250g mascarpone
2 jajka całe
3 żółtka
1/2 szkl. cukru
1 budyń waniliowy
1 mały cukier waniliowy
sok i skórka z 1 pomarańczy
Ubijamy 2 całe jajka z 1/2 szkl. cukru i cukrem waniliowym na puch
Dodajemy sery w cały czas miksujemy,
Dodajemy 3 żółtka ,miksujemy
Wlewamy sok z 1 pomarańczy i budyń waniliowy,miksujemy dalej
dodajemy skórkę otartą z pomarańczy miksujemy do połączenia składników
UBIJAMY PIANĘ:
3 białka
1/2 szkl cukru
szcz.soli
Najpierw ubijamy białka ze szczypta soli ,jak się ubiją dodajemy cukier i dalej miksujemy ,aż piana będzie gęsta i ścisła czyli jakieś 7min.
Łączymy pianę z masą serową i wykładamy do tortownicy
Ja pianę dodaję miksując na wolnych obrotach ,
Piekł się 1 godzinę w 170stC
Na koniec pieczenia polałam polewą czekoladową .Zostawiłam chwilę w piekarniku
Wyjęłam i po 2 min okroiłam sernik na około .Zostawiłam do całkowitego wystudzenia i już zimny wstawiłam na noc do lodówki.
POLEWA CZEKOLADOWO POMARAŃCZOWA
75ml. soku pomarańczowego +1 łyżeczka soku cytrynowego
skórka starta z 1 pomarańczy
15g cukru
85g.masła
1,5 tabliczki czekolady
Sok umieścić w garnuszku dodać skórkę,masło ,wsypać cukier, i zagotować aby masło i cukier się rozpuściły
Odstawić i dodać pokruszoną czekoladę ,mieszać, aż do rozpuszczenia
Polać sernik.
Odstawić i dodać pokruszoną czekoladę ,mieszać, aż do rozpuszczenia
Polać sernik.
ojj pyszny musi być ten serniczek
OdpowiedzUsuńPomarańczowy sernik... bardzo fajny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńCudny smak,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle pyszności-pozdrawiam słodko.Jola
OdpowiedzUsuńO Jezu, jak można tak katować Jasia długimi zdjęciami!
OdpowiedzUsuńale kto zjada ostatki , ten... itd
Sernik wygląda wybornie! Już nie pamiętam kiedy tak się śliniłam.
Ja piekłam kajmakowy dzisiaj, ale nie wiem,
czy mi się uda go sfotografować w takim apetycznym kawałku,
bo jutro powędruje na stół siostry solenizantki,
a mnie przy tym stole nie będzie.:(
O kajmakowy też pychota ,może solenizantka zostawi kawałeczek:)
UsuńAle pysznie u Ciebie :) tez uwielbiam serniki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
ale pięknie wygląda i na pewno tak samo smakuje:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuń