Dzień dobry wakacyjnie ,leniwie i kulinarnie:) Mam dla Was mały trik na czosnek .Czosnek oczywiście nasz polski,jest teraz młody i delikatniejszy i ja taki lubię , Czosnek zrobiony tym sposobem stosuję najczęściej do marynat do mięsa do sosów na zimno i na ciepło do krewetek do makaronów do smażenia i gotowania..Olej najlepszy rzepakowy ,nie zmienia smaku a dodatkowo zdrowy dla serca ,żył i nie zawiera cholesterolu a najnowsze wieści są takie ,że pomaga utrzymać wagę naszego ciała w ryzach :))Ja cały czas namawiam do używania oleju rzepakowego osobiście jestem dzieckiem wychowanym na tym oleju ,choć kilkanaście lat wstecz nie był znany ze swoich wartości odżywczych tak jak dziś mój tata nie wyobrażał sobie inaczej smażonych placków ziemniaczanych jak właśnie na oleju rzepakowym.
PRZEPIS:
ok 10 główek czosnku
1 szkl.oleju rzepakowego
Obrane ząbki czosnku zalewam olejem i miksuję ,aż powstanie gęsta masa. Jak czosnek jest młody to tę różową cienką błonkę zostawiam bo i tak się zmiksuje a w niej również jest smak
Słoik trzymam w lodówce,robię małe porcje a na zimę czosnek można zawekować .
Próbowałam na wa sposoby:)
1. zagotowałam zmiksowany czosnek z olejem i przelałam gorący do słoików
2. zimne słoiki z czosnkiem wstawiłam do zimnej wody i od zawrzenia wody w garnku trzymałam słoiki 5 min (wielkość słoika taka jak po dżemie)
Najprościej jest na bieżąco miksować dostępny przez cały rok czosnek.
Osobiście nie lubię obierać czosnku a czasami potrzeba jest go więcej niż ząbek czy dwa ,wiec tym sposobem mam go zawsze pod ręką.
no Ty to zapobiegawcza Kobitka ;)
OdpowiedzUsuńhihihi no czasami mi się udaje:)))
Usuńjestem wielką fanką czosnku więc dobrze, że tu trafiłam. z miłą chęcią obserwuje tego bloga (wystrój minimalistyczny- genialny!!!)
OdpowiedzUsuńzapraszam na domowe burgery :)
Zapraszam i miło mi ,że spodobał się mój wystrój ;) Jesteś pierwszą osobą która to pochwaliła:))
UsuńPyszne! W wersji z pieczonym czosnkiem też by było wspaniałe... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czosnek i wszystko co czosnkowe:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką oleju rzepakowego, A czosnek prawie hurtowo przerabiam obierając na bieżąco Choć taka masa czosnkowa do szybkiego użycia pewnie by była przydatna. Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńMmmmm czosneczek chętnie skorzystam z przepisu !
OdpowiedzUsuńPrzepis świetny - zrobię dla mojego taty, który jest wielkim fanem czosnku. A blog ładny i estetyczny. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuń