środa, 14 sierpnia 2013

UDKA Z MOZZARELLĄ W SOSIE POMARAŃCZOWO-LIMETKOWYM

Ostatnio działam  szybko  i nie mam ani głowy nabitej pomysłami  ani czasu na gotowanie i wszystko co robię staram się oczywiście ale tworzę w ekspresowym tempie .Mój 10latek przygotowuje się do mistrzostw polski i ja teraz jestem psychologiem mojego dziecka i spędzam czas na kortach wyciszając jego emocje  ;)Spędzam czas miedzy pralką a kortami i już mi się po nocach śnią białe skarpety ,które nie łatwo doprowadzić do białości.Ale po 18 sierpnia będę ja,kuchnia i słoiki;) W końcu będzie czas dla mnie i moich przetworów i może czymś Was zaskoczę :)
A dziś kurczak,właściwie to górna część nogi ale koniecznie ze skórą

PRZEPIS:
udka kurczaka
mozzarella
bazylia(listki)
masło+ olej rzepakowy do smażenia
sól,pieprz,czosnek chilli, rozmaryn ,olej na marynatę
2-3 łyżki śmietany +1 łyżka mąki

SOS:
sok z 1 pomarańczy 1-2  łyżeczki miodu ,sok z 1/2 limetki lub cytryny,2 łyżki płaskie masła
papryczkę chili pokrojoną drobniutko dla zaostrzenia smaku(1/2 papryczki bez ziarenek wystarczy )
Wymieszać i zagotować dodać do pieczenia mięsa

Udka przyprawić solą,pieprzem,czosnkiem,rozmarynem  odstawić najlepiej na noc a przynajmniej na 2-3 godz.
Pod skórką umieścić po plasterku mozzarelli i kilku listkach bazylii,obsmażyć z obu stron na złoty kolor
Ser raczej nie wypływa o ile skóra jest nie porwana i dokładnie owija ser
Podsmażonego kurczaka przekładamy do naczynia żaroodpornego wlewamy sos  i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 190-200 stC  na ok 30 -40 min.Kurczak powinien ładnie się przyrumienić
Po wyjęciu upieczonych udek , przecedzamy wytworzony sos i zaprawiamy śmietana rozmieszaną z mąką
Lub bez mąki jeżeli nie czujecie potrzeby gęstego sosu :)
Podałam z ryżem.


9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. oudka hahaha:)dzięki za ten komentarz banan mam od ucha do ucha :)

      Usuń
  2. Chetnie bym sie wprosila ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ te smaki już mnie zaskakują!, Wspaniale skomponowane, notuję i wkrótce wypróbuję, pozdrawiam , dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają wyśmienicie!!!
    dziś 18, mam nadzieję, że na mistrzostwach poszło dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję że pamiętałaś:)Już po mistrzostwach syn doszedł do ćwierć finału w singlu i w deblu.Był dzielny zważywszy na ten upał i żar lejący się z nieba.Ja się przez całe wakacje nie opaliłam tak jak przez te 2 dni :))Nie wiem skąd te dzieciaki miały tyle siły żeby stać na korcie i machać przez nieraz i 2 godziny w takim ukropie?Mój syn twierdził ,że mu nie gorąco kiedy ja już prawie udaru słonecznego dostawałam ;)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...