Pierwszy raz od niepamiętnych czasów chleb mi nie wyszedł.Albo wyszedł ale zakalcowy .Jak wiadomo chleba nie wolno wyrzucać więc wydrążyłam środki i napakowałam pastami ,które zrobiłam z tego co miałam pod ręką.
PRZEPIS 1.
1 opakowanie twarogu wędzonego (nie wiem czy jest w innych sklepach ja kupuję w lidlu)
do tego dodałam :
sera żółtego tartego
oliwek pokrojonych
i 1 łyżkę majonezu
+to co mi zostało z poprzedniej masy serowej jakieś 2 łyżki
Wymieszałam i napełniłam wydrążony chleb.
PRZEPIS 2.
serek śmietankowy mój ulubiony + serek bałkański typu feta (miękki),jest słony więc wyważcie smaki
trochę chrzanu do smaku
sery żółte ze 3 rodzaje akurat trafiły mi się resztki w 3 kolorach starte na tartce
Wymieszać i napełnić wydrążony chleb
Wszystkie składniki dodawałam na tzw.oko ;) Jak Wam się zostanie trochę tych past bo wyjdzie za dużo to nadają się do posmarowania kanapki.Dla mnie pycha .
Pozdrawiam niedzielnie Katka :)
PRZEPIS 1.
1 opakowanie twarogu wędzonego (nie wiem czy jest w innych sklepach ja kupuję w lidlu)
do tego dodałam :
sera żółtego tartego
oliwek pokrojonych
i 1 łyżkę majonezu
+to co mi zostało z poprzedniej masy serowej jakieś 2 łyżki
Wymieszałam i napełniłam wydrążony chleb.
PRZEPIS 2.
serek śmietankowy mój ulubiony + serek bałkański typu feta (miękki),jest słony więc wyważcie smaki
trochę chrzanu do smaku
sery żółte ze 3 rodzaje akurat trafiły mi się resztki w 3 kolorach starte na tartce
Wymieszać i napełnić wydrążony chleb
Wszystkie składniki dodawałam na tzw.oko ;) Jak Wam się zostanie trochę tych past bo wyjdzie za dużo to nadają się do posmarowania kanapki.Dla mnie pycha .
Pozdrawiam niedzielnie Katka :)
super rozwiązanie ,a ten ser wędzony bardzo lubię kupuje też w Lidlu ,ale i w Auchan widziałam :)
OdpowiedzUsuńpomysłowa kobitka z Ciebie :)
super wygląda...pewnie równie dobrze smakuje ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny:)
UsuńJa się tak nie trudzę , gdy mi coś nie wyjdzie, choć pomysł pożyteczny, efektowny i smaczny.
OdpowiedzUsuńPo prostu wieszam reklamówkę z okrawkami i innymi resztkami, czasem też zakalcami, sąsiadowi
hodującemu kury , na ogrodzeniu i mam spokojne sumienie.
Av ty o w sumie dość stary sposób bo ze 20 lat ma ;)
OdpowiedzUsuńNie ważne jaki pomysł ,ważne jest to, że się chleb nie marnuje a kurki mają co jeść ;)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuń