Pierwszy raz kupiłam karkówkę wołową i nie ostatni.Chude mięsko na prawdę polecam.Ja upiekłam w całości w naczyniu glinianym ,trwało to prawie 2,5 godziny ale warto było czekać.
Ja zrobiłam w piwie ale jeżeli ktoś nie lubi to może pominąć ten fakt :)Na zdjęciu jest 1/3 części mięska bo karczek wołowy po upieczeniu łatwo jest rozdzielić od siebie co jest też łatwiejsze w dzieleniu mięsa.
SKŁADNIKI:
Karkówka wołowa ( u mnie ok 1,5kg)
2 cebule
woda
1szkl. piwa
czosnek
sól,pieprz
majeranek(sporo)
kminek mielony (można bez jak ktoś nie lubi)
zioła prowansalskie
tymianek
2 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
2 goździki
vegeta lub bulionetka(ja dałam bulionu własnej produkcji)
papryka ostra i słodka
szczypta porządna lubczyku
Nie podaję ilości bo każdy sam wg upodobań więcej lub mniej :)
Przepis:
Całe mięso obsmażyłam ze wszystkich stron na rumiano
cebulę skroiłam i również usmażyłam
Mięso i cebulę przełożyłam do naczynia i zalałam do połowy gorącą wodą
dodałam przyprawy ,wlałam szklankę piwa ,przemieszałam żeby się piwo z wodą połączyło
bo bokach powtykałam 3 kromki chleba ,zamknęłam naczynie pokrywką i wstawiłam do nagrzanego na 200st.C i piekłam ok 2,5 godziny
ale radze sprawdzić po ok1,5-2 godz. bo mięso jak to mięso różnie się gotuje czy piecze
Wygląda przepysznie, aż mi ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńKarkówki wołowej to ja jeszcze nie kupowałam, najwyższy czas sprobować, skoro mam już gotowy przepis HEJ;)!!!
•.,(¯`•♥•´¯)DZIEŃ
OdpowiedzUsuń_____ `•.,(¯`•♥•´¯)DOBRY
¨`*• .¸♥¸.•*¸♥¸.•*´¨)
...Zimowe pozdrowienia dziś do
Ciebie przynoszę.....
...zasypane śniegiem w którym
odbija się błękit nieba.....
...zasypane śniegiem na którym
słonce gra swoimi promieniami....
...jak na srebrzystych organach
a w każdym z iskrzących się....
...płatków,jest mój uśmiech
z życzeniami dla Ciebie.....
uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, bardzo soczyste, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńco za zbieg okoliczności!
OdpowiedzUsuńu mnie dziś był schab w piwie duszony xd
pysznie! bardzo lubię takie smaki
OdpowiedzUsuńJak w piwie to mój K. by oszalał pewnie;))
OdpowiedzUsuńchyba zacznę wysyłać K. do Ciebie na obiady:)
OdpowiedzUsuńWszystkich smakoszy piwa zapraszam na --> ocenbrowar.pl
OdpowiedzUsuńWygląda baaardzo imponująco! ;) jeszcze nie przyrządzałam wołowej karkówki... Z ochotą wypróbuję. ;)
OdpowiedzUsuńPiwa oczywiście nie pijam :D, ale uwielbiam mięso, i Twoje wygląda cudownie ;)
OdpowiedzUsuńześliniłam się, tylko gdzie ja teki męiso kupie:(
OdpowiedzUsuńAlbo w Almie albo w Piotrze i Pawle:)
UsuńGoździki, piwo i mięso... wszystko pięknie gra :) Super obiad!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojego bloga, wszystko wygląda tak smacznie! nie moge się doczekac gdy wyprobuje twoje specjały .
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wygląda twoja kuchnia, nie zechcialabys sie z nami podzielic zdjeciami?
Dziękuję jest mi bardzo miło czytając co napisałaś szkoda tylko ,że anonimowo.
Usuńwygląda niesamowicie, takie soczyste mięso. Nigdy nie piekłam karku wołowego...
OdpowiedzUsuń